|
goździkowo... |
Dzieje się, oj, dzieje ! Mimo deszczowej pogody...a może własnie dzięki niej (?), rośliny rosną jak na drozdzach .Tak pieknych i bujnych, nie widziałam chyba jeszcze, od kiedy zaczęłam uprawiać ziemię w Jedrzejówce. Przy sporej wilgoci , temperatury są na tyle duże, że opóźnienia w wegetacji, spowodowane późną wiosną, szybko zostały nadrobione.
|
hosta Big John |
Dziś, Jędrzejowka pachnie goździkami... Całe ich łany kwitną w różnych miejscach i przepychają się z bodziszkami , aby pokazać, że one też są ważne. Zakwitły już wiciokrzewy, kwitną licznie nasadzone krzewuszki a wiele host ma pąki kwiatowe , choć na nie, jeszcze czas.
|
krzewuszka na tle nieformowanych wierzb Hakuro nishiki |
|
hosta Blackjack |
|
hosta Niagara Falls |
|
hosta Rippled Honey |
|
hosta Hollywood Lights |
|
hosta Gold Standard |
|
hosta Paradigm |
|
hosta Pin Up |
|
zapachniało goździkami? |
|
zaczął się i czas bodziszków |
|
hosta nakaiana |
|
hosta Blue Wu |
|
hosta Crispula |
|
hosta Prima Donna |
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :)