Hosty ....
... kto z nas, ogrodnikównie zna tych pięknych roślin? Chyba nie znajdzie się wśród 'zielonozakreconych' osoba, która mogłaby spytać: " Hosta? A co to jest ?".Fenomen tej rośliny polega m.in.na tym,że wykazała wielkie umiejętności przystosowania się do warunków glebowych i klimatycznych , w jakich przyszło jej nie tylko rosnąc, ale także rozmnażać się i przekazywać swoje geny nowym odmianom.

Trochę historii
Naturalnym siedliskiem hosty jest wschód : tereny Chin, Korei i Japonii. Do XVIII była kompletnie nieznana w Europie rośliną.Pierwsze rysunki i opisy host wykonane przez europejczyków, głównie przez Engelberta Kaempfera pochodzą z ok.1715r. Kaempfer był jednym z pierwszych ludzi Zachodu , którzy realnie zobaczyli hostę w jej środowisku naturalnym. Poświęcał on wiele czasu poznawaniu i rysowaniu nowoodkrytych, nie występujących w Europie roślin .

Prawdopodobnie pierwszą hostą przywieziona do Europy była hosta plantaginea. Źródła podają, iż przywieziono ją między 1784 a 1789 r. z Makau do Paryża. Niewiele póżniej, bo w 1790 roku trafiła do Londynu , przywieziona przez George'a Hibberta hosta ventricosa. Na początku traktowane ,jako kuriosum ,z biegiem czasu zdobyły serca ogrodników a tym samym stałe miejsce w cienistych ogrodach.

Prawdziwy boom na te wspaniałe rośliny ,rozpoczął się w latach 80-tych XX w, kiedy lawinowo pozyskiwano i rejestrowano dziesiątki odmian rocznie.... Wielka w tym zasługa licznych towarzystw miłośników host, skupiających hostaholików, wydających książki, gazety i zakładających pod swoja egidą wiele 'hościanych ogrodów', jak np.The Memphis Botanic Gardens “Hosta Trail, założony przez Mid- South Hosta Society i certyfikowany przez American Hosta Society ,największe i najprężniejsze towarzystwo miłośników host na świecie.
Historia host , to po trosze historia bajkowego Kopciuszka ... od niepozornej rośliny porastającej tereny leśne Azji do horrendalnych cen nowych odmian na światowych aukcjach , tysięcy zagorzałych hostaholików nie tylko budujących kolekcje, starających się pozyskać nowe odmiany, ale także nakręcających gadżetowy business - szczególnie w USA. Hosty są obecne na koszulkach, czapeczkach, kubkach,breloczkach, dziecięcych śpiochach , torbach na zakupy...
...ale i w poważnych salonach wystawowych , domach aukcyjnych oferujących nowe i dawne dzieła (jak te, poch, z pocz.XX w. rysunki host chinskich artystów Xie Zhiliu , czy Rakusan ) i galeriach sztuki : na plakatach, znaczkach pocztowych , obrazach i rysunkach wykonywanych różnymi technikami, rzeźbach , artystycznych ikebanach tandetnych i/lub pięknych elementach małej architektury ogrodowej. Znalazły nawet uznanie w oczach disagnerów , więc w sprzedaży można spotkać biżuterię w kształcie liści host a nawet eleganckie talerze , naczynia i łyżki.

Olbrzymia, bo obejmująca kilka tysięcy , liczba odmian , różniących się substancją, wielkością , kształtem, fakturą , kolorem liścia , rozmiarami i pokrojem kęp.... to prawdziwa hościana przygoda !
Moja fascynacja tymi roślinami trwa od 6 lat , udało mi się zebrać sporą ich kolekcję, przekraczająca tysiąc odmian, ale ciągle staram się 'trzymać rękę na pulsie', szukać nowych intro a nawet bawić się w hybrydyzację moich ukochanych roślin.

Zapraszam do ich poznawania, sadzenia w ogrodach i obserwacji...Nic tak nie uspokaja
wycisza, jak kontakt z przyrodą i wszystkim ,co zielone.
A może i Was 'zagra' żyłka kolekcjonera? Jeśli moje wpisy będą jakąkolwiek inspiracją , będzie to dla mnie wielka radość i nagroda.
Pozdrawiam serdecznie
Poll , taka zwykła Poll
---------------------------------------------------------------------------------
Inne opisane :
bardzo łądnie
OdpowiedzUsuń