niedziela, 21 kwietnia 2013

Ach ... ten urdzik (Soldanella carpatica) ...

Urdzik karpacki (Soldanella carpatica) , należy do niezbyt wielkiej - bo liczącej około 15 gatunków - rodziny urdzików Soldanella. Można je napotkać na stanowiskach naturalnych w europejskich górach : Pirenejach, Apeninach, Alpach, Karpatach i na Bałkanach a ich ulubionymi siedliskami są lasy, wilgotne łąki i skaliste stoki . Często sa to miejsca , w których śnieg utrzymuje się późną wiosną i wczesnym latem, stąd własnie, z dosć krótkiego okresu wegetacji, bieże się ich wczesny okres kwitnienia.

Urdziki sa owadopylnymi bylinami, kwitnącymi od IV do VII . Liście rozwijają się dopiero po przekwitnięciu kwiatów a fotosyntezę, niezbędną do rozwoju rośliny zapewniają zeszłoroczne, zimozielone liście. U mnie, przez całą zimę cieszyły oczy i do wiosny dotrwały w bardzo dobrym stanie.

Gatunki należące do rodzaju , są do siebie bardzo podobne, i czasem , aby odróżnić subtelne różnice miedzy nimi, trzeba posłużyć się szkłem powiększającym. Kupując określony gatunek, musimy więc na słowo zawierzyć sprzedawcy, że to właśnie ten a nie inny.

Typowy przedstawiciel urdzików osiąga wysokość 5-20 cm ,ma okrągłosercowate liście o średnicy 1-5 cm ,zebrane w rozetę, ze środka której wyrasta łodyżka kwiatowa potrzępionymi, dzwonkowatego kształtu kwiatami. Są one barwy od białej po fioletowej i zwisają na długich szypułkach.Nazwa 'Soldanella' oznacza w języku włoskim "małe monety", co ma swoje uzasadnienie, kiedy popatrzymy na te właśnie listki: drobniutkie, okrągłe i dość ciasno ułożone.

 Pierwsze podejście do urdzików zakonczyło się fiaskiem. Kupując go drugi raz, czytałam sporo na ich temat i w promieniu 60 cm wymieniłam glebę, na taka, jaką lubią: żyzną, dość lekką i niekwaśną. Dodałam tez nieco drobniutkiego,wapiennego żwiru, Efekty widać na fotkach a ja strasznie się cieszę,ze w końcu urdziki zadomowiły się w moim ogrodzie.



.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz :)