wtorek, 23 kwietnia 2013

Epimedium grandiflorum Higoense



'Epimedium grandiflorum Higoense - speckled form' , pod taką nazwą zobaczyłam je na stronie pewnego dystrybutora rzadkich roślin a zdjęcie przedstawiające masę śnieżnobiałych kwiatów , zrobiło na mnie duże wrażenie. Mam kilka gatunków i odmian epimediów w swoim ogrodzie, ale to wydało mi się naprawdę wyjątkowe. W opisie, prócz osiąganych rozmiarów do 30 cm , miejsca  pochodzenia - Azji, przeczytałam, że liście mają za młodu czerwonawo-brązowy kolor, potem zmienia sie on w soczystą zieleń z drobnymi czerwonobrązowymi  plamkami a kwiaty są w czystym,białym kolorze .
I faktycznie, kwiaty, jak na epimedium są spore , dość trwałe a ich biel jest aż oślepiająca ... Aby zrobić zdjęcia, musiałam roślinę  całkowicie ocienić , bo promienie słoneczne, odbijając się od kwiatów , dawały efekt nieostrości. Piękne epimedium , warte swojej ceny i starań, by je zdobyć.




zobacz też:

Sasanki 'Papageno' (Pulsatilla vulgaris)

 

 

 

 

 

Prymula Elizabeth Killelay (Primula )




3 komentarze:

  1. Piękne epimedium! Kwiaty jak orliki czy narcyzy... Czy jest bardziej wrażliwe niż np. rubrum czy Younga?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tamaryszku, nie jest na pewno rośliną zimozieloną w naszych warunkach. Mimo dość łagodnych dwóch ostatnich zim, znikało z powierzchni ziemi i pojawiało się późniejszą wiosną. Nie zabezpieczałam go, więc mogę napisać,ze mrozy -12C.spokojnie znosi.Jak byłoby przy -20C??? Tego nie wiem...

      Usuń
    2. Staram się u siebie sadzić rośliny nie wymagające okrycia, co najwyżej do przysypania liśćmi. Ale może warto z nim spróbować. Liście może tracić, byle się odradzało wiosną. Ale skoro to rzadka roślina, pewnie nie będę miała tego problemu.

      Usuń

Dziękuję za komentarz :)