Triosteum himalayanum , mimo, iż jest rośliną łatwą w uprawie, ba... nie sprawiającą jakichkolwiek kłopotów
, rzadko można spotykać w polskich ogrodach . Ta wieloletnia bylina pochodzi z Chin i jak pisał pewien Amerykanin , nasiona tej rośliny były jedynymi na Płaskowyżu Tybetańskim, jakie udało się pozyskać w trakcie wyprawy, gdyż tylko one "nie były zżerane przez te cholerne jaki".
Gęsto owłosione łodygi o długości do 60 cm są rozgałęzione na szczycie w dwóch przeciwstawnych kierunkach . Zazwyczaj na łodydze wyrasta ok 10 par jajowatych liści także pokrytych włoskami. Młode, wiosenne listki są mocno owłosione i mają czerwonawy kolor. 2 do 5 kwiatów skupionych jest najczęściej na szczycie łodygi, jakby w kolebce tworzonej przez szczytową parę liści.Są one żółto-zielone ( nie białe, jak wyczytałam u pewnego polskiego fachowca - białymi kwitną inne gatunki Triosteum) z fioletowo-bordowym wnętrzem . Okrągły, czerwony owoc ma ok 1 cm średnicy i zwieńczony krótkim "dziobkiem" .

Dobrze znosi nasz klimat - u mnie w ogrodzie, bez jakiegokolwiek
zabezpieczenia przetrwało doskonale mrozy -20C. Wymaga stanowiska
półcienistego i żyznej, dość wilgotnej gleby. Roślina pokazana na
zdjęciach rośnie w kwasnej , lekkiej ziemi, wzbogaconej nieco
przekompostowaną korą. Latem podlewana jest regularnie razem z innymi
roślinami, które towarzyszą hostom i paprociom w Jędrzejówce.
 |
wiosenne wybarwienie |
 |
koniec V/pocz.VI ... rozwija się para szczytowych liści... |
 |
... skrywających pąki kwiatowe |
 |
pojawiają się zielonożółte , nieco niepozorne kwiaty |
etapy dojrzewania owoców
 |
koniec VII |
 |
połowa IX |
 |
koniec IX |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :)