niedziela, 9 czerwca 2013

Jedrzejówka w I dekadzie VI

goździkowo...
Dzieje się, oj, dzieje ! Mimo deszczowej pogody...a może własnie dzięki niej (?), rośliny rosną jak na drozdzach .Tak pieknych i bujnych, nie widziałam chyba jeszcze, od kiedy zaczęłam uprawiać ziemię w Jedrzejówce. Przy sporej wilgoci , temperatury są na tyle duże, że opóźnienia w wegetacji, spowodowane późną wiosną, szybko zostały nadrobione.

hosta Big John
Dziś, Jędrzejowka pachnie goździkami... Całe ich łany kwitną w różnych miejscach i przepychają się z bodziszkami , aby pokazać, że one też są ważne. Zakwitły już wiciokrzewy, kwitną licznie nasadzone krzewuszki a  wiele host ma pąki kwiatowe , choć na nie, jeszcze czas.


krzewuszka na tle nieformowanych wierzb Hakuro nishiki


hosta Blackjack

hosta Niagara Falls

hosta Rippled Honey

hosta Hollywood Lights

hosta Gold Standard

hosta Paradigm
hosta Pin Up


zapachniało goździkami?

zaczął się i czas bodziszków

hosta nakaiana

hosta Blue Wu

hosta Crispula

hosta Prima Donna


.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz :)