Jędrzejówka - hostowy świat

Po roku nieobecności na działce, po kiepskiej dla roślin zimie , zabrałam się za prace, które nagle  przerwałam : ulepszanie gleby, nasadzanie drzew i bylin ... Powiększyłam hostowisko o następne 10 arów , zleciłam mojej podręcznej sile roboczej ,wykopanie 3 małych , przechodnich oczek , sadziłam, sadziłam, sadziłam i... nie wiadomo, kiedy przyszła zima. Teraz planuję nowe nasadzenia, podpatruję ogrody angielskie, których klimat uwielbiam, kupuje rośliny ... nadal więc ogrodniczę pełną parą. ;)