To właśnie myślę, patrząc na tą czerwoną w kolorycie roślinę. W dobrych warunkach, czyli w miejscu półcienistym, dość żyznym i wilgotnym, rozrasta się do niewiarygodnych rozmiarów ok.200 cm wysokości i ponad 100 cm rozpiętości.
Pod koniec maja zaczynają rozwijać się pąki i jeden po drugim, ukazują
Świetnie wygląda w lekko cienistych nasadzeniach naturalistycznych, zwłaszcza nad ciekami i zbiornikami wodnymi, gdzie ze względu na niesamowite rozmiary i kolor, stanowi oryginalne tło dla dużych paproci, czy host.
Do mojego ogrodu trafiła w 2011 r przyznam się,że obawiałam się, czy przezimuje, zwłaszcza,ze poprzednia zima była ciężka dla roślin.W I 2012, kiedy mijał okres nagłego ocieplenia a pogoda pobudziła rośliny do życia , zdecydowałam się na lekkie okrycie śpiącego olbrzyma, pociętymi łodygami miskantów. Nie wiem, czy bez tego zabezpieczenia przeżyłby .
W tym roku zimuje bez zabezpieczenia, mało tego, nie wycięłam nawet uschłych i poszarzałych łodyg...Zobaczymy wiosną , na co go tak naprawdę stać.
fot.04.07.2012
jest chętnie odwiedzany przez owady, szczególnie mrówki |
przekwitajacy kwiat ciemnieje, staje się niemal fioletowy |
resztki kwiatostanów po zimie |
ciekawie zrobione
OdpowiedzUsuń