Ciemiernik cuchnący , choć w stanie naturalnym występuje także w Europie, niestety , nie zagustował w polskich lasach, czy zaroślach. Za to, w naszych ogrodach czuje się świetnie i rośnie bezproblemowo. Łatwo przystosowuje się do ph gleby, ale w naturze, występuje zazwyczaj na glebach z dużą zawartością wapnia . Ponieważ Jędrzejówka , to kwaśne piachy, podsypuję go jesienią dolomitem.
Jego kwiaty są miejscem penetrowanym przez pszczoły , zwłaszcza , że o tej porze roku, niewiele jest roślin, na których mogą żerować. Takich ich mas , nie widziałam na żadnej innej roślinie , nawet na najbardziej miododajnych , latem.
Ciemiernik cuchnący , choć w stanie naturalnym występuje także w Europie, niestety , nie zagustował w polskich lasach, czy zaroślach. Za to, w naszych ogrodach czuje się świetnie i rośnie bezproblemowo. Łatwo przystosowuje się do ph gleby, ale w naturze, występuje zazwyczaj na glebach z dużą zawartością wapnia . Ponieważ Jędrzejówka , to kwaśne piachy, podsypuję go jesienią dolomitem.
Jego kwiaty są miejscem penetrowanym przez pszczoły , zwłaszcza , że o tej porze roku, niewiele jest roślin, na których mogą żerować. Takich ich mas , nie widziałam na żadnej innej roślinie , nawet na najbardziej miododajnych , latem.
Odkąd zagościł w moim ogrodzie zachodzę w głowę dlaczego nazwano go cuchnącym? Tm bardzie, że lgnie do niego tyle sympatycznych owadów ;)
OdpowiedzUsuń