czwartek, 29 października 2015

Epimedia - festiwal barw jesienią

Epimedia, to nie tylko delikatne, przypominające pająki kwiaty... 


To także różnorodność kształtów, faktur i kolorów liści. Latem, ta cecha epimediów jest mniej widoczna, ale kiedy wraz ze spadkami temperatur i krótszymi dniami zanika chlorofil ( zielony barwnik) , rozpoczyna się czas, kiedy możemy podziwiać zupełnie nowy i inny wymiar dekoracyjności epimediów.

Zdjęcia  robiłam 25.10.2015, po przejściu przymrozków  -6C.

Epimedium gradiflorum 'Higoense'


Epimedium x 'Sasaki'



Epimedium x 'Black Sea' 


Epimedium grandiflorum 'Elfenkonign'




3 komentarze:

  1. Cudne, bardzo je lubię właśnie za wszechstronność i całoroczny urok :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne, bardzo je lubię właśnie za wszechstronność i całoroczny urok :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też jestem wielbicielką epimediów. Moje nie przebarwiają się tak ładnie, może za dużo cienia, a może inne odmiany.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)