czwartek, 10 października 2013

Pilularia globulifera (Gałuszka kulecznica)

ang.pillwort

Choć ciężko uwierzyć , gałuszka jest jednak paprocią. Poznać to możemy przyglądając się jej z bliska - ujrzymy sporokarpia, twory, które są schronieniem zarodników. Powstają one pojedynczo na węzłach i są niczym innym, jak zarodniami, okrytymi przekształconym liściem (liść tworzy pokryte wełnistymi włoskami , kuliste, brązowe osłony średnicy ok 3 mm ).

Na wewnętrznej stronie osłony powstają kupki zarodni zróżnicowane na męskie mikrosporangia i żeńskie makrosporangia . Powłoka jest odporna na wysychanie, pozwalając zarodnikom wewnątrz przetrwać niekorzystne warunki, takie jak zimowy mróz lub letnie okresy suszy.Z mikrospor powstaje pokolenie męskie, z makrospor - żeńskie, które pozostaje zamknięte w sporokarpie a po zapłodnieniu i powstaniu młodej rośliny, wydostaje się ze sporokarpu przez otwór z klapką . Natura jest niezwykle pomysłowa! Podobny sposób zabezpieczania zarodników w sporokarpiach ma inna paproć lubiąca mokre środowisko : Marsilea quadrifolia (Marsylia czterolistna )

 opr.prof. Otto W. Thomé
Od większości paproci , gałuszka różni się wyglądem przypominającym bardziej sit, tworzeniem dwóch różnych typów zarodników i wymaganiami siedliskowymi. Szczególnie lubi błotniste stawy, brzegi rowów , zasiedla piaszczysto-gliniaste i gliniaste brzegi wszelakich spokojnych, zamkniętych zbiorników wodnych. Pilularia globulifera zakorzenia się w mule za pomocą płożącego się kłącza, na którym , w odstępie mniej więcej 3-4 cm umieszczone są węzły . I to właśnie na nich ( co 2-4 węzły) gałuszka wypuszcza korzenie i liście.
Liście tej paproci są kilkucentymetrowej długości (3-10 cm), pojedyncze, nieomal szydlaste i przypominają szczypiorek, lub popularny sit ,ale są miękkie, w przekroju poprzecznym zwarte, intensywnie zielone  ( na stanowiskach mocno słonecznych bardziej krępe i rudawe ) . Młode listki są zwinięte na czubku i tworzą tak lubiane przez nas pastorały.


Gałuszka uznana została za gatunek zagrożony, objęta jest wiec w Polsce ochroną i została wpisana do Czerwonej listy roślin i grzybów Polski (2006) i Polskiej Czerwonej Księgi Roslin, jako gatunek krytycznie zagrożony,wymierający. Oznacza to, że nie wolno jej m.in. pozyskiwać do naszych ogrodów ze środowiska naturalnego.

Podziwiać ją możemy m.in. na stanowisku "Gałuszki w Chocianowie" (woj. dolnośląskie, pow. bolesławiecki, gmina Gromadka) . Miejsce to tworzą dwa stawy ze wszystkich stron otoczone lasem.
cyt:  " Łagodne brzegi, płytka woda oraz odsłonięte dno są bardzo dobrym siedliskiem dla roślin namuliskowych.[...] Zdecydowanie dominuje wśród nich niepozorna, przypominająca z daleka trawę, paproć. Jest to właśnie gałuszka kulecznica – gatunek uznany po 1945 za wymarły na Dolnym Śląsku. Omawiane stanowisko jest jednym z kilku, znalezionych w ostatnich latach. Jest ono w dobrej kondycji – zwarcie roślin jest duże, uwalniają one również zarodniki. Jest zatem nadzieja, że pożywiające się tu ptaki takie jak kaczki lub łabędzie przeniosą je do innych, podobnych stawów lub jezior." ( za : 'Natura 2000 na Dolnym Śląsku')

Jeśli zamierzamy ją hodować w akwariach , musimy pamiętać ,ze wymaga do rozwoju wody miękkiej o temperaturze 18-22°C (preferuje niskie temperatury stąd nadaje się do akwariów zimnowodnych), oraz silnego oświetlenia. Rozmnaża się ją przez podział pełzającej łodygi z kłączem , tak by węzeł wytwarzający korzonki znajdował się w połowie sadzonki.

Moja gałuszka rośnie obecnie w kilku rożnych miejscach : pierwotnie , posadziłam ją razem z zachylnikami błotnymi, w zbudowanym dla nich bagienku . Kiedy rozrosła się, część trafiła do większego bagniska, któremu pozwalam okresowo wysychać i które usytuowane jest w słonecznej części ogrodu , część wysadziłam w strefie bagiennej dużego oczka wodnego, w cieniu ok. 60%. Namnaża się bardzo dynamicznie 'wychodząc' poza swoje bagienne stanowiska i porasta nawet miejsca dość suche, okresowo podlewane. Znajduję ją pod hostami , paprotnikami, epimediami .... Oby znaczyło to, że poczuła  się dobrze, chciałabym doczekać pojawienia się zarodni.


Pilularia globulifera latem ....

... i jesienią

1 komentarz:

Dziękuję za komentarz :)